środa, 19 stycznia 2011

Czego ja od Ciebie oczekuję?

Wkurzyła mnie dziś babka od matematyki...
Spóźniłyśmy się na lekcje jakies3 minuty to ta nam spóźnienie wpisała i powiedziała , ze mnie nie będzie pytać bo jestem nieobecna.. a jak sprawdzała obecność to jej wyraźnie powiedziałam , że JESTEM ! A potem mnie w końcu zapytała , zaczęłam robić zadanie z wyrażeń algebraicznych i już byłam przy końcu obliczania , normalnie ostatnie działanie mi zostało , a ta oblicz to pole.  : < myślałam , ze ją walnę. Miała mnie pytać z tych wyrażeń a nie z obliczania jakiegoś pola co było jakieś 2 miechy temu. I w ogóle nie wiedziałam jak to się robi i mi dała dopa na koniec a mówiła wcześniej , że ona nie patrzy po ocenach tylko ocenia jak kto się stara. Naprawdę zajebiście mam dopa na koniec ! Muszę się wziąć do roboty w tym semestrze nie ma bata ! a zachowanie moje jest dobre , bo sie nauczyciele skarżą , ze pyskuje i się obrażam. Ej , to sory nie moja wina , macie na przykład moja babkę od matmy i co nie wkurzylibyście się ? : <
Ale ty mi poprawiłeś nastrój , tą słit bluzą w kratę :* nie chce mi się już nic pisać , dziś muszę pouczyć się z fizyki i przydało by się zacząć uczyć słówek na czwartek.



dzisiejsze.

love ! < 3

3 komentarze:

  1. Ciekawą masz panią . : D haha :)
    + słitt foteczki XD

    OdpowiedzUsuń
  2. o to niezle masz z nauczycielka od matmy : D bez przesady gdyby to bylo 15 minut spoznienia ale 3 =.=
    a zdj fajne : )

    OdpowiedzUsuń