czwartek, 26 stycznia 2012

główka do góry będzie dobrze.

dzisiejszy dzień zaczęłam glebą na środku drogi :O myślałam , że wyhamuje ale jakoś mi to nie wyszło i wylądowałam na dupie :P potem przez cały dzień miała świetny humorek :) a zwłaszcza na angielski z Dżastinką tańczyłyśmy sobie w ławce , spałyśmy i tak jakoś zleciało :P potem na fizyce zostałam wezwana do odpowiedzi
i dostałam 3 łuhu ale mi się udało :O a na edb jakoś mi się już ten humor zmył..

mam masę zadania na jutro , więc przydało by się w końcu ruszyć..





3 komentarze: