poniedziałek, 23 stycznia 2012

niedzielny outfit.

hej ! nie pisałam już wczoraj bo stwierdziłam , że dziś napisze co wczoraj robiłam. wstałam sobie rano , zrobiłam zadanie z polskiego, potem zjadłam śniadanko ogarnęłam się i do kościoła , po kościele na cmentarz..a tak strasznie wiało i do tego ten deszcz ze śniegiem..potem przyszłam zaczęłam robić notatki z geografii , obiadek i zaczęłam się uczyć z geografii na ten sprawdzian tylko mi jakoś to nie wychodziło..ok.16 zaczęłam się zbierać do babci :) zjechali się tam wszyscy kuzyni i tak spędziłam popołudnie pobawiłam małych , pośmiałam się z nich :) i tak minęła niedziela. a dziś mam dla Was outfit , nie jakiś wymyślany , bo u babci jest zawsze zimno to się ubrałyśmy z siostrami jak najcieplej , a tu wchodzimy i tak ciepło :O

golf- z szafy mojej siostry house
wisiorek- sklepik z drobiazgami
biała bluzka na szelkach-zwykły sklep
zwykłe czarne spodnie-zwykły sklep

odezwę się potem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz