cześć. i już kończy się weekend..strasznie szybko zleciała,ale to tak zawsze jest. wczorajszy wieczór spędziłam ze znajomymi , a dziś odwiedziła nas babcia. więc całkiem okej ten weekend.pouczyłam się również z biologi bo jutro piszemy ostatnią kartkówkę w tym roku, jeszcze muszę zrobić zadanie z geografii..oby tylko jutro nie pytała bo nic nie umiem..
***
tytuł posta brzmi "po deszczu zawsze wschodzi słońce" jest to nutka, którą śpiewa baku i hopkins. jakoś nigdy nie słuchałam takiego rodzaju muzyki, ale w piątek jak jedna dziewczyna na photobloga dodała tą nutkę to strasznie mi się spodobała.. i teraz cały czas ją słucham. a jak Wam się podoba ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz